Każda pora jest dobra, aby wystartować z wprowadzaniem zdrowych nawyków do swojego życia, jednak wiosna wyjątkowo sprzyja tym pozytywnym zmianom. Poza tym pod wiosennym płaszczem i cieńszymi ubraniami nie ukryjemy już nadprogramowych kilogramów uzbieranych przez zimę, więc mobilizacja jest większa.
– Przedwiośnie to dla wielu osób czas mobilizacji w dbaniu o sylwetkę. Dla mnie, jako dietetyka, wyraźnym odzwierciedleniem tego corocznego trendu jest mój zapełniony zawodowy kalendarz – mówi ekspert internetowego sklepu spożywczego Barbora Polska, dietetyk, specjalista ds. zdrowego żywienia. – Dłuższe, cieplejsze dni oraz większa ilość światła słonecznego powodują, że mamy więcej energii, lepiej się wysypiamy i rzadziej miewamy spadki nastroju. Jeśli na Ciebie też wiosna działa mobilizująco, to do dzieła!
Zacznij od tego, co dla Ciebie najłatwiejsze
Jeśli do tej pory nie uprawiałaś/eś żadnego sportu, nie zapisuj się od razu na zaawansowane zajęcia, które wymagają dobrej kondycji. Zacznij od spacerów, rekomendowanych 10 tysięcy kroków dziennie lub innej aktywności, która sprawi Ci przyjemność. Siłownia wydaje się nudna? To może zumba lub taniec będą ciekawszym rozwiązaniem. Jeśli wybierzesz sport, do którego nie musisz się zmuszać, to masz dużo większe szanse na sukces. Nie odpuścisz sobie wtedy z byle powodu. Nie chodzi o to, aby się zastanawiać, jaki sport da Ci najszybsze efekty, przy której aktywności spalisz najwięcej kalorii, ale o to żeby ruch sprawiał Ci przyjemność i wybrana aktywność fizyczna została z Tobą na dłużej. Wtedy osiągniesz najlepsze rezultaty.
Podobną strategię warto zastosować w przypadku jedzenia. Na początek – mniejsze porcje. Kolejny krok to zmiana proporcji na talerzu – połowę jego objętości powinny stanowić warzywa i owoce, z przewagą warzyw. Dzięki temu posiłki będą bardziej syte ze względu na większą ilość błonnika oraz większą gęstość odżywczą, a przy okazji zostanie naturalnie zmniejszona ich kaloryczność (niska gęstość kaloryczna warzyw to mała ilość kalorii na porcję produktu). Następny etap to wyeliminowanie podjadania między głównymi posiłkami.
Nie lekceważ odpowiedniego nawodnienia! Nie lubisz wody? Spróbuj dodawać do szklanki wody plastry cytrusów, świeży imbir, plastry ogórka lub liście mięty. Dzięki temu dodasz smaku, nie dodając kalorii. Słodzenie miodem lub syropami owocowymi, nawet jeśli wydają się zdrowe, nie jest dobrym pomysłem. Powodują niekontrolowane zwiększenie podaży kilokalorii w jadłospisie, a to może wpływać na zwiększenie apetytu.
– Wiosna to też dobry moment, aby pomyśleć o zrobieniu badań kontrolnych. Zima potrafi nadwyrężyć nasz organizm. Monotonna dieta, mała ilość światła słonecznego i ograniczona aktywność fizyczna, zwiększają ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych, co może powodować m.in. ryzyko niedoborów witamin i składników mineralnych. Pamiętaj, żeby skonsultować swoje wyniki badań i ewentualną potrzebę suplementacji, z lekarzem lub dietetykiem – dodaje ekspert Barbora Polska.
Materiał powstał we współpracy marki Barbora z dietetykiem i specjalistą ds. żywienia człowieka – Magdaleną Jarzynką-Jendrzejewską, www.dietosfera.pl
Więcej informacji: www.barbora.pl
Link do strony artykułu: https://wirtualnemedia.pl./centrum-prasowe/artykul/do-biegu-gotowi-wiosna-zadbaj-o-zgrabna-sylwetke-z-barbora